czwartek, 10 września 2009

nauka jezyka


Obieclam sobie, malo obiecalam to publicznie, ze bede sie uczyc jezyka i ze sie go naucze. Oto jak mi idzie. Dla przykladu typowa konwersacja:
Ktos: Helo! Dari mana? Saya … – Witaj , skad jestes? Jestem i tu pada imie
Ja: Nama saya Anna dan saya dari Polandia. - Ania i jestem z Polski
Ktos: Kamu Bahasa Indonesia. Blablablalala – Mowisz po indonezyjsku (zaznaczam, ze to nie jest pytanie, a stwierdzenie) potem nastepuje potok slow.
Ja: Tidak tetapi saya mau belajar Bahasa Indonesia. Bisa Anda biciara pelan-pelan? – Nie ale chce się nauczyc indonezyjskiego, czy mozesz mowic wolniej?
Ktos: Blablablalala – to samo co powyzej
Ja: Saya tidak mengerti. Bisa Anda biciara Bahasa Inggris? – Nie rozumiem, mowisz po angielsku?

Rozmowa dalej toczy się po angielsku, jesli rozmowca zna jezyk, jesli nie, nawija dalej po swojemu... Ja wycofuje się powoli ze slowami: Saya tidak mengerti, Terima kasih – nie rozumiem, dziekuje. Rozstajemy sie, tzn. ja, rozmowca i wszyscy ludzie,ktorzy zdazyli sie zgromadzic i wlaczyc do dyskusji. I tak codziennie.
Trudno nauczyc się wiecej niz tych kilka prostych zdan, gdyz gdy odezwe sie jednym slowem w bahasa Indonesia, rozmowca od razu mysli, ze mowie w jego jezyku co najmniej plynnie i od tego momentu nie sposob sie juz porozumiec. Inni chetnie zmieniaja jezyk na angielski, bo tez chca pocwiczyc, jak tylko maja do tego okazje.

No nic, jutro tez jest dzien, kiedys musi sie udac :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz